"Zygfryd", czyli dalszy ciąg Wagnerowskiej epopei o miłości, przygodzie, śmierci . Zamiar wystawienia całego "Pierścienia Nibelunga", który kilka lat temu podjęła dyrektor Opery Dolnośląskiej Ewa Michnik jest co najmniej tak heroiczny, jak poczynania bohaterów monumentalnego dzieła. Co prawda bohaterowie bez wyjątku kończą źle, ale pani dyrektor z przeciwnościami losu radzi sobie lepiej niż oni. Po udanej realizacji dwóch pierwszych części nadchodzi czas na część trzecią, poświęconą Zygfrydowi, bohaterowi poczętemu z kazirodczego związku Zyglindy i Zygmunda. W przedostatnim ogniwie Wagnerowskiej tetralogii znów mamy do czynienia z miłością, by tak rzec, niewoloną - tym razem zakochują się w sobie bratanek i ciotka (czyli tytułowy Zygfryd i zdegradowana za nieposłuszeństwo walkiria Brunhilda. Powróci wątek zagrabionego złota Renu, pojawi się smok Fafner, złośliwy karzeł Alberyk. Dziadek Zygfryda, bóg bogów Wotan, po raz kolejny podej
Tytuł oryginalny
Powrót do Walhalli
Źródło:
Materiał nadesłany
?