Jeżeli Sławomir Mrożek miał teatr, do którego całe życie przysyłał sztuki i znajdował zrozumienie, to był nim na pewno warszawski Współczesny. Od premiery "Tanga" w lipcu 1965 roku do premiery "Ambasadora" w maju roku 1995 upłynęło trzydzieści lat. W tym czasie Erwin Axer poza wymienionymi wystawił jeszcze "Szczęśliwe wydarzenie", "Krawca", "Wdowy", "Miłość na Krymie", a Jerzy Kreczmar - "Emigrantów". Z tą sceną autora identyfikowano, zwykle Axer miał prawo do prapremiery nowej sztuki, choć nie wszystkie kolejne wystawiał. Podobnie długotrwałe związki reżysera i autora są rzadkością, ten zaś ma swą wagę oraz dramaturgię. Zmieniał się, wędrując po świecie, autor, ewolucję przechodziły jego sztuki, zarówno stylistyczną, jak i problemową. Zmieniał się także teatr, bezgranicznie wierząc w wyobraźnię reżyserów i scenografów, którzy tekst autora traktowali coraz częściej jako punkt wyjścia własnych pomysłów inscenizacyjnych
Źródło:
Materiał nadesłany
"Twórczość", nr 11