EN

18.04.2020 Wersja do druku

Powieść teatralna

Szczególny urok jednak będzie mieć "Powieść teatralna" dla tych, którzy choć z grubsza znają stosunki panujące za kulisami, dla ludzi teatru i dla widzów to lektura wręcz obowiązkowa - o książce Michaiła Bułhakowa pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.

Oczywiście wiedział Bułhakow o czym i o kim pisał, o sobie naturalnie, kochał przecież teatr, pamiętamy cudne zupełnie sceny rozgrywające się właśnie na teatralnych deskach w "Mistrzu i Małgorzacie", spod jego ręki wyszedł znakomity "Molier", wreszcie - przez długie lata współpracował z MCHATem, którego właśnie obraz kreśli w tej niewielkiej i całkiem zabawnej książeczce. Szczególny urok jednak będzie mieć "Powieść teatralna" dla tych, którzy choć z grubsza znają stosunki panujące za kulisami, dla ludzi teatru i dla widzów to lektura wręcz obowiązkowa, bo - o uzależnieniu od teatru, w wielu aspektach, od specyficznych procedur rządzących tym wyjątkowym miejscem pracy (zakładem - powiadają niektórzy), od - teatralnej niemożności ale i możliwości jakie daje scena, wreszcie - od obecności tamże nam podobnych freaków, dla których trwająca właśnie epidemia jest bolesnym i okrutnym od teatru odwykiem. Ciekawostka historyczna? Och, nie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powieść teatralna

Źródło:

Materiał własny

www.rafalturow.ski/teatr

Autor:

Rafał Turowski

Data:

18.04.2020