EN

18.04.2005 Wersja do druku

Powiało młodością

Dynamiczne tempo, dobrze zagrane postacie, interesująca scenografia i muzyka - to wszystko sprawia, że "Hundebar" przemawia do ludzi w każdym wieku. Choć czasem można odnieść wrażenie, że przesłań w nim jest zbyt wiele.

Akcja rozgrywa się w Berlinie w trzy kolejne noce, poczynając od tej 30 kwietnia na 1 maja. Każdego roku w noc Walpurgii dochodzi tam do tradycyjnych zamieszek ulicznych. Do Hundebaru (podrzędnej knajpy), wbiega Slavek - polski artysta żyjący z zagranicznego stypendium, i jego dziewczyna Bi - Niemka o skrajnych poglądach, która żyje ideałami z lat 60. Bar prowadzi Tarik - arabski emigrant, kiedyś filozof. Slavek jest zły, bo przez uliczne awantury nikt nie interesuje się jego nowym wernisażem. Cała trójka chce jakichś zmian, żeby świat wokół nich był nie tyle lepszy, co inny. Zmiany te szybko przychodzą, a widzimy je na przykładzie Bi - dziewczyna z anarchistycznymi ideałami z roku na rok traci ikrę, stając się kolejnym elementów dobrze poukładanej zachodniej demokracji. Już w trakcie przygotowań do premiery wszystko wskazywało na to, że wypadnie on interesująco, a co najmniej intrygująco. Po pierwsze przygotowywała ją bardzo młoda

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powiało młodością

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kielce nr 89

Autor:

Paweł Słupski

Data:

18.04.2005

Realizacje repertuarowe