EN

26.12.1986 Wersja do druku

Powabność łatwizny

Nie lubię rocznic, jubileuszy, które zdają się nam zastępować autentyczne życie kulturalne i umysłowe. Przyznać muszę jednak, że i one czasem mają swoją dobrą stronę. Przez prasę przewaliła się la­wina artykułów o Stanisławie Grochowiaku, związana z dziesięciole­ciem śmierci tego znakomitego po­ety. Jak widać, nic mu nie zaszko­dziły wysiłki tych, którzy za życia przed nim kornie głowy schylając, po jego śmierci postanowili solidnie oskubać grochowiakowski wawrzyn. Ale prawdziwa wielkość krytyków się nie boi - można by strawestować znane powiedzenie. Dziesięcio­lecie śmierci poety potwierdziło tę prawdę w całej pełni. Ponadto jesz­cze jeden pożytek z tej smutnej rocznicy: o Grochowiaku przypom­niał sobie teatr, przed 1976 rokiem tak często korzystający z jego dra­maturgii. Teraz tę twórczość przy­pomniał warszawski Teatr Drama­tyczny, wystawiając na małej scenie "Okapi". Ciekawe jest takie spotkanie po latach. Ma w sobi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 43

Autor:

Krzysztof Głogowski

Data:

26.12.1986

Realizacje repertuarowe