"Puppenhaus. Kuracja" Magdy Fertacz w reż. Jędrzeja Piaskowskiego w TR Warszawa. Pisze Joanna Puzyna-Chojka, członkini Komisji Artystycznej XXIV Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Pamięć stała się w ostatnich latach tematem i przedmiotem różnorodnych strategii artystycznych, nie tylko w teatrze, ale także w sztukach wizualnych, literaturze, filmie. Obszarem szczególnie interesującym dla artystów jest pamięć wojny, zwłaszcza pamięć Zagłady, jako obszar nieustannych korekt i rewizji, niezwykle podatny na instrumentalizację i mistyfikację. Podlegała wielokrotnym transformacjom, służąc rozmaitym rozliczeniom historycznym i grom politycznym. Była na zmianę wypierana i odzyskiwana (choć to odzyskiwanie także było przedmiotem manipulacji), stając się w paradoksalny sposób częścią polskich konstrukcji tożsamościowych. Polska pamięć Zagłady, przez wiele lat po wojnie pozostając w stanie uśpienia, zaczęła w końcu wynurzać się z otchłani (jednym z katalizatorów tego procesu była z pewnością publikacja "Sąsiadów" Jana Tomasza Grossa w 2000 roku). Świadczą o tym zarówno produkowane w nadmiarze w ostatnich dwóch dekadach