Reżyser jest władcą tekstu. Zbigniew Brzoza (warszawski Teatr Studio) zaszokował interpretacją "Amadeusza" Petera Shaffera. Stanął po stronie Antonia Salieriego (świetny Zbigniew Zapasiewicz), który podziwiał i nienawidził rywala Mozarta. Andrzej Mastalerz wyposażył geniusza w same paskudne cechy, nie budzi on więc sympatii widza.
Tytuł oryginalny
Potwór Amadeusz
Źródło:
Materiał nadesłany
"Pani" nr 4
Data:
01.04.2002