JAKA jest różnica między półprawdą a rąbkiem prawdy? Może się wydawać nieistotna, co najwyżej ilościowa, bo rąbek to mniej niż pół. A przecież kiedy mówimy "uchylił rąbka prawdy", odczuwamy to zupełnie inaczej, z nadzieją na rozszerzenie dostępu do pełnej prawdy, podczas gdy mówiąc o półprawdzie rozumiemy, że nie została powiedziana cała, bo dalej stoi już zapora. Dlatego to, cośmy na scenie Teatru Małego, przynależnej do Teatru Narodowego, zobaczyli, podczas pasjonującego przedstawienia Hanny Krall "Relacje" w opracowaniu Zofii Kucówny, w jej wykonaniu wespół z Herykiem Machalicą i Gustawem Kronem, nigdy nie nazwiemy półprawdą o naszych dniach, natomiast z satysfakcją określimy jako docieranie do prawdy przez uchylenia i to nie jednego, ale aż trzech rąbków. Jak wiadomo, z trzech stron widzi się bez porównania pełniej niż nawet z dwu, gdy mamy do czynienia tylko z dwu profilami, rewersem i awersem. Ta trzecia strona p
Tytuł oryginalny
Potrójny rąbek
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 76