"Hrabia Monte Christo" w choreogr. i reż. Waldemara Wołk-Karaczewskego w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Tadeusz Szantruczek w Gazecie Poznańskiej.
Zapewne niewielu melomanów wie, że Stanisław Moniuszko pozostawił sporo muzyki baletowej. Pisał ją w ostatnich latach życia, w trudnych warunkach materialnych, nie przykładając do niej istotnej uwagi. Podobno chciał, aby przy jego nazwisku, firmującym ją dodawać: "z twardej konieczności fabrykant muzyki baletowej". Fabrykował więc wstawki do oper, wystawianych w "jego", warszawskim Teatrze Wielkim, muzykę do kilku tańczonych tam baletów, a także uzupełniał partytury innych kompozytorów. Tak właśnie powstała w 1866 (dla potrzeb Warszawy) ponad połowa partytury, modnego wówczas we Włoszech i Wiedniu, baletu "Hrabia Monte Christo". Nieważne teraz kto był autorem pozostałej połowy, bo oprawa muzyczna tegoż tytułu na scenie poznańskiej (premiera 7 maja 2005) "wyszła" wyłącznie spod pióra Moniuszki. Jak to się stało? Ano, Piotr Chynowski, znakomity teoretyk sztuki baletowej, zmienił trochę pierwotne libretto i na jego potrzeby, wraz z dyrygentem A