"Państwo" wg Platona w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Teatrze Polskim w Podziemiu we Wrocławiu. Pisze Zofia Maziarz.
Co napisać? To proste pytanie nie opuszczało mnie przez około dobę, nim potok myśli, skojarzeń, słów zaczął płynąć wartko i zamieniać się w konkretne zdania. Twórczość Krzysztofa Garbaczewskiego jest bowiem specyficzna, jego teatr wyjątkowy. Oczywiście, można to samo powiedzieć o innych reżyserach, jednak, moim zdaniem, akurat w jego przypadku taki sąd jest podwójnie uzasadniony. Pewnego rodzaju tajemnica, która spowija spektakle Garbaczewskiego, sprawia, że wymykają się one schematom opisywania czy nawet opowiadania o inscenizacjach. Czasami wydają się wręcz nieopisywalne, bo przecież "Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, / Niż się ich śniło waszym filozofom". W przypadku "Państwa" można dojść do wniosku, że widz ma do czynienia z czymś, co przed chwilą zostało przywołane - ze snem filozofa. Przybywając do starej tramwajowej zajezdni, znalazłam się w miejscu niedookreślonym. Sugestia pierwsza, związana z tytułem i źródłem, z