W dniu 4 września 2009 r. minęło dwieście lat od narodzin najsławniejszego krzmieńczanina, poety określanego mianem "drugiego wieszcza". Po dwóch wiekach wciąż tajemniczo i oryginalnie przedstawia się jego obraz. Jak wyglądał Juliusz Słowacki? Wyobrażamy go sobie w oparciu o wizerunki, jakie pozostawiła jego epoka, ale trzeba przyznać, że mimo stałego elementu, jakim jest charakterystyczny kołnierzyk, poszczególne obrazy prezentują różne, nieraz niepodobne rysy. Wśród rodzinnych miniatur Słowackich i Januszewskich znajduje się na przykład najwcześniejszy olejny obrazek Jana Rustema przedstawiający pięcioletniego Julka jako Kupidyna z łukiem w ręku. Widok dziecinnej twarzy pozostawia w pamięci wielkie, ciemne oczy, które na późniejszych portretach nie zawsze są tak przenikliwe. Twarz ukazuje się na nich raz w kształcie idealistycznym, innym razem przyjmuje postać niemal naturalistyczną. Do jednych zaliczyć trzeba portrety według Ksawerego
Tytuł oryginalny
PORTRET SŁOWACKIEGO
Źródło:
Materiał nadesłany
Przegląd Polski (Nowy Jork)