"Prymas Hlond" wg scenariusza i w reżyserii Pawła Woldana w Teatrze TV. Pisze Małgorzata Piwowar w Rzeczpospolitej. Pisze Małgorzata Piwowar w Rzeczpospolitej.
W poniedziałek w TVP 1 premiera spektaklu Teatru Telewizji "Prymas Hlond". Niestety, z teatrem telewizji ma niewiele wspólnego. August Hlond, bohater przedstawienia, jest postacią mało znaną mimo, że sprawował godność prymasa Polski przez 22 lata. Były to czasy trudne (1926-48), a jego duszpasterska posługa stała się okazją do manipulacji przez powojenne władze Polski przedstawiającej kardynała jako pozostawiającego na łasce losu wiernych w 1939 roku, gdy wyjechał z kraju. Przywrócić dobre imię prymasowi Hlondowi postanowili twórcy Teatru TV za pomocą artystycznego widowiska. I ponieśli porażkę. Napisany i wyreżyserowany przez Pawła Woldana scenariusz znacznie lepiej nadawałby się do realizacji jako film dokumentalny niż teatr. Warto zresztą przypomnieć, że ten twórca film taki już w 2004 roku zrealizował i otrzymał za niego Grand Prix na Festiwalu Katolickich Filmów w Niepokalanowie ("za wierne ukazanie postaci Księdza Prymasa Augusta Kardy