EN

21.11.2015 Wersja do druku

Pornografia czy cenzura w teatrze

Sobotnia premiera "Śmierci i dziewczyny" spektaklu Eweliny Marciniak we wrocławskim Teatrze Polski z udziałem zagranicznych aktorów pornograficznych bulwersuje ministra kultury Piotra Glińskiego. Dyrektor Krzysztof Mieszkowski mówi o cenzurze prewencyjnej - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.

Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury powiedział w piątek na antenie radiowej Trójki: "W tej chwili gorąca jest (...) sprawa Teatru Polskiego we Wrocławiu i nowej sztuki, która ma chyba jutro premierę, w której to sztuce podobno mają być zaangażowani, czy są zaangażowani, aktorzy porno z zagranicy, i tam ma być, mówiąc bardzo delikatnie, na scenie, na żywo przedstawiony akt seksualny" - powiedział Gliński. Minister kultury dodał, że "za pieniądze publiczne pornografii w polskich teatrach nie będzie, i to mówię zdecydowanie". "Jestem bardzo otwarty na eksperymenty artystyczne, ja jestem bardzo otwarty na teatry offowe, na najróżniejsze poszukiwania artystyczne, ale tego rodzaju rzeczy być w sferze publicznej nie może" - dodał. Gliński zapowiedział, że skieruje pismo do marszałka woj. dolnośląskiego, ponieważ Teatr Polski we Wrocławiu jest współprowadzony przez marszałka i jego resort. "Będziemy stanowisko w tej sprawie formułowal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pornografia czy cenzura w teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

21.11.2015

Wątki tematyczne