"LeningradŁódź" w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.
Czy można połączyć dosadne punkrockowe teksty z jazzowymi aranżacjami, piosenkę aktorską, melorecytacje i mezzosopran? Okazuje się, że tak. W tym przypadku jednak sytuacja jest szczególna, bowiem w teatralne ramy został ujęty dorobek Siergieja Sznurowa, lidera muzycznie niepokornej, kultowej rosyjskiej grupy Leningrad. Teatralizowany koncert "LeningradŁódź" zrealizowany został z inicjatywy Przemysława Dąbrowskiego, aktora Teatru Nowego w Łodzi, i jest rzeczą w dużej mierze udaną. Wielka w tym zasługa jazzowych aranżacji, przygotowanych przez urodzoną w Sankt Petersburgu pianistkę Lenę Ledoff. Zaproponowana przez nią "transkrypcja" eklektycznej muzyki rosyjskiej formacji, mimo wszelkich różnic, nie zawsze jest tak odległa od karkołomnych zabaw Leningradu, który muzykę ska łączy z energią punk rocka, a nie gardzi też disco, rapem czy swingiem (Ledoff wykorzystuje na przykład temat muzyczny z filmu "Emmanuelle"). Na scenie muzykę wykonują, op