EN

26.06.2017 Wersja do druku

Por, seler, kapusta - Wyspiańskiego masakra pusta

"Wyzwolenie" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego ze STUDIO teatrgalerii w Warszawie na Wybrzeżu Sztuki w Gdańsku. Pisze Magda Mielke w Teatrze dla Was.

Spektakl rozpoczyna się od pustej sceny, zatopionej w mroku. Po chwili pojawia się błądzące światło reflektora, a w rytm zniekształconych zdań, wyjętych wprost z tytułowego "Wyzwolenia", ku widowni zaczyna zmierzać grupa aktorów, poprzebieranych w kolorowe dresy. Szybko okazuje się, że te kiczowate stroje to najciekawszy element spektaklu. Scena staje się placem budowy. W tym "Wyzwoleniu" bohaterem jest nie samotny Konrad, ale grupa. Pracownicy techniczni i aktorzy składają drewniane i metalowe elementy w nietypowe konstrukcje. Wszyscy uczestnicy spektaklu są po trosze jego reżyserami. Gdy już wydaje się, że akcja się rozpoczyna, scena zostaje zasłonięta przez kartonowy mur, za którym reżyser chowa większość aktorów. Domeną Garbaczewskiego jest wykorzystywanie, a nawet opieranie całych spektakli na multimediach. Jednak to, co tak świetnie sprawdzało się choćby w "Robercie Roburze", tutaj szwankuje. Niewielki stworek, spacerujący po ścianach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Por, seler, kapusta - Wyspiańskiego masakra pusta

Źródło:

Materiał własny

www.teatrdlawas.pl

Autor:

Magda Mielke

Data:

26.06.2017

Realizacje repertuarowe