EN

25.11.1994 Wersja do druku

Poprawianie Mistrza...

Zrobić "Dziadów" cześć II I IV na scenie Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie jest pomysłem tyleż ambitnym, co strate­gicznym. Wiadomo, że spektakl przyciągnie tłumy licealistów, panie polonistki, kółka teatralne, pojedynczych miłośników te­atru i kilku tarnowskich inteligentów. Problem z kasą z głowy. Jeśli jednak popatrzymy na repertuar tamtejszego teatru: "Pino­kio", "Igraszki z diabłem", "Powtórka z Czerwonego Kapturka", przyznamy, że "Dziady" to poważniejsze, wyjątkowe w "Solskim" przedsięwzięcie. Ciekawa scenografia Elżbiety Samek-Czapli wprowadza widza w świat wieloznacznych symboli, ni to kaplicy cmentarnej, wiejskiej chaty księdza, ni to pracowni peł­nej tajemnych ksiąg niemieckiego alchemika Fausta. Tylna część sceny jest przestrzenią, z której przychodzą i do której wracają du­chy, nasycając świat żywych pier­wiastkiem metafizycznym. W części IV Gustaw prowadzi fi­lozoficzną rozmowę z księdzem na temat ludzkiej egzys

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poprawianie Mistrza...

Źródło:

Materiał nadesłany

Czas Krakowski nr 273

Autor:

Bożena Gierat-Bieroń

Data:

25.11.1994

Realizacje repertuarowe