"Kotka na gorącym, blaszanym dachu" Tennessee Williamsa w reż. Jacka Poniedziałka w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Katarzyna Szatko w Teatrze dla Was.
W "Kotce na gorącym, blaszanym dachu", wyreżyserowanej przez Jacka Poniedziałka, podobnie jak w całej twórczości Tennessee Williamsa, dominują postacie skonfliktowane z otoczeniem, rozczarowane życiem, pogrążone w nerwicach, depresjach i dekadencji. Niespełnione ambicje i wspomnienia o lepszej niż chwila obecna przeszłości nie pozwalają na jakąkolwiek nadzieję na przyszłość. Załamania psychiczne, nałogi i obsesje seksualne stają się ich codziennością. Rodzina, zamiast dawać oparcie, pogrąża bohaterów coraz bardziej. Duszny dzień na południu Missisipi zapowiada nieuchronną burzę. To jednocześnie dzień urodzin majętnego Wielkiego Taty (Kajetan Wolniewicz) oraz niepowtarzalna okazja do tego, by wszystkie rodzinne konflikty osiągnęły apogeum, a intymne sekrety ujrzały światło dzienne. Choć w rodzinie, w której każdy każdego podsłuchuje pod drzwiami, trudno jeszcze o jakąś tajemnicę. Nieuleczalna choroba, z którą zmaga się ojciec i ś