Wczoraj teatromani nie obejrzeli premierowego spektaklu w Jedynce, a wrzesień i październik będą pierwszymi od lat miesiącami z jednym tylko poniedziałkowym spektaklem. Można liczyć na cotygodniowe, sobotnie powtórki. Tymczasem zarząd TVP odnowił skład Kolegium Teatralnego, które ma pomóc w odzyskaniu przez Teatr TV dawnej świetności - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
Teatr od lat pada ofiarą komercjalizacji programu publicznej telewizji. Najpierw zmieniono tradycyjną porę emisji, potem zrezygnowano z pokazywania przedstawień co tydzień, a w paśmie teatralnym pojawiły się uroczyste gale i dokumentalne widowiska Bogusława Wołoszańskiego. Od września tego roku Teatr TV, jedna ze sztandarowych pozycji misyjnych, poniesie kolejne straty. Będzie emitowany raz, najwyżej dwa w miesiącu. Straci jeden z najważniejszych atutów, czyli stałą widownię, która co tydzień o tej samej godzinie zasiada przed telewizorem. Wielu mieszkańcom małych miast i wsi dawałjedyną szansę obejrzenia spektaklu teatralnego. Mimo to Piotr Dejmek, wicedyrektor Programu 1, od dawna powtarza, że broni widza przed oglądaniem pozycji, których poziomnie spełniał oczekiwań i zamiast powiększać widownię - zrażał ją. - Nie możemy lekceważyć sygnałów ostrzegawczych, które od dłuższego czasu otrzymujemy. Teatr, w tym Teatr Telewizji, ma sens, ki