ŚWIATOWA prapremiera "Dawnych czasów" Pintera odbyła się przed 9 miesiącami w Londynie - i oto już ją możemy obejrzeć w warszawskim Współczesnym. Bardzo rzadki przypadek operatywności! Sztuka wybitnie aktorska. Twórcami prapremierowego spektaklu warszawskiego są: E. Axer (reżyseria), Cz. Wołłejko (Deeley), Z. Mrozowska (Kate) i H. Mikołajska (Anna), oraz E. Starowieyska (scenografia). Zespół nie wstępujący londyńskiemu, zaś przedstawienie jest chyba czystsze, bardziej finezyjne od londyńskiego, bogatsze w subtelne niuanse, delikatne odcienie, bardziej poetyckie. Nie dialog tu się liczy, nie semantyka wypowiadanych słów - chociaż i one działają niekiedy jak lancet rozcinający brutalnie delikatną tkankę zamilczeń, zatopień w jakieś tam własne, smutne mity. Liczą się przede wszystkim drobne gesty niekiedy mało uchwytne, innym razem wyrażające ostry krzyk: jak w znakomitej scenie końcowej, kiedy na pytanie Deeleya - z r
Tytuł oryginalny
Ponad pułap tekstu Pintera czyli finezja aktorskiego tercetu
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 56