EN

22.12.2017 Wersja do druku

Pomyśl o mnie ciepło... Wspomnienie o Leszku Aleksandrze Moczulskim

"Cała jesteś w skowronkach", "Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie", "Kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic". Sami nie wiemy, że mówimy Leszkiem Aleksandrem Moczulskim.

- Dałeś nam język, który mogliśmy poczuć, wyrazić świat i siebie samych. Wyrazić, wyszeptać, wykrzyczeć naszą miłość, naszą rozpacz, nasze wszystko - mówił podczas pogrzebu Leszka Aleksandra Moczulskiego Bronisław Maj. Zmarłego 17 grudnia poetę na cmentarzu Salwatorskim żegnało kilkaset osób. Mateusz Moczulski, syn poety: - Ojciec wciąż jest blisko. Artyści mają ten przywilej, że nigdy do końca nie odchodzą. Dwa miasta, jedno życie Suwałki, luty 1938 roku. W domu przy ul. Żeromskiego rodzi się chłopiec. Rodzice decydują, że dostanie na imię Leszek Aleksander. Prawie 70-letni Leszek Aleksander (w 2007 r.) pisze pieśń, która stanie się hymnem Suwałk. Zaczyna się od słów: "Sercem cię widzę moje miasto". Moczulski na Suwalszczyźnie spędził całą młodość. Tam rozwijał pierwsze zainteresowania teatralne i literackie, tam w liceum TPD (dzisiejsze LO im. Marii Konopnickiej) zdał egzamin maturalny. Rodzinne miasto było dla poe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pomyśl o mnie ciepło... Wspomnienie o Leszku Aleksandrze Moczulskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 297 online

Autor:

Grzegorz Nurek, Paweł Kopeć

Data:

22.12.2017