Wieczór pierwszy. Gdańsk. Teatr "Wybrzeże". "Kordian" w inscenizacji i reżyserii Krzysztofa {#os#967}Babickiego{/#}, przedstawiciela najmłodszego pokolenia realizatorów scenicznych, znanego z prac w gdańskim zespole studenckim "Jedynka". W uwagach, zamieszczonych w programie teatralnym, Babicki pisze, że Kordian od pierwszej sceny ma "ŚWIADOMOŚĆ" Na okładce tego programu - autorstwa Janusza Tartyły - młody Podchorąży z kostką Rubika o biało-czerwonych kwadratach. Kordiana gra Wojciech {#os#441}Osełko{/#}, absolwent gdańskiego Studium Aktorskiego. Drugi rok na scenie. Na sali współcześni rówieśnicy bohatera romantycznego. Gniewni, zbuntowani. To dla nich to przedstawienie. Byleby nie im taki los tragiczny był pisany, jak chcieliby niektórzy... Przedstawienie wielkiej urody scenicznej Znać w nim rozmach i umiejętność wykorzystania polifonii środków wyrazu. Ich bogactwo miejscami może nadmierne, nie koliduje z wieloznacznym i trudnym w odbiorz
Tytuł oryginalny
Pomiędzy tradycją a dniem dzisiejszym (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu Nr 12