Rozmowy słoni, zapach czekolady i tajemnicze dźwięki dżungli - tego wszystkiego można doświadczyć podczas dzisiejszej premiery spektaklu "Zapach czekolady" w wykonaniu zespołu teatralnego, założonego przez absolwentkę poznańskiej teatrologii Annę Wolf. Na spektakl jednak trzeba nie tyle pójść, co dolecieć - bo teatr z poznańskimi korzeniami powstał... w Irlandii - pisze Katarzyna Nowaczek w Polsce Głosie Wielkopolskim.
- Nie chcemy być teatrem imigracyjnym, ale uniwersalnym. Naszym celem jest dotarcie nie tylko do polskiej widowni, ale i obcokrajowców, Irlandczyków. Chcemy pokazać polski, dojrzały i pełen emocji teatr. W Dublinie jest wiele amatorskich grup, my chcemy być profesjonalni - mówi założycielka Teatru Polskiego Irlandia, w skład którego wchodzą profesjonalni polscy i irlandzcy aktorzy. Droga na deski Focus Theatre w Dublinie łatwa nie była - brak pieniędzy i stałego miejsca na próby nie przeszkodził jednak entuzjastom teatralnej sztuki. - Na początku nikt nie wierzył, że ten projekt wypali, dyrektor jednego z dublińskich teatrów powiedział nam, że jest za duży. Teraz, gdy wystawiamy nasz spektakl, sukces lub jego brak będzie odpowiedzią, czy miał rację -mówi Anna Wolf. Na co dzień pracuje jako analityk mediów. Studia na teatrologii ukończyła w Poznaniu trzy lata temu, w tym czasie miała praktyki w Teatrze Polskim. To właśnie w tym poznańskim teatr