Na rozmowę umówiliśmy się na Scenie Kameralnej Starego Teatru w Krakowie, mateczniku reżysera. Na salę prób prowadzi mnie aktor Piotr Skiba, wędrujemy labiryntem ciemnych korytarzy i schodów. Później będę długo szukał w pustym gmachu kogoś, kto mnie wyprowadzi na światło dzienne. - Pachnie tu jeszcze "Miastem snu" - mówi na przywitanie Lupa. Kilka tygodni temu reżyser rozpoczął próby do nowego przedstawienia o tym tytule, będzie to nowa wersja legendarnej inscenizacji, którą zrealizował w Krakowie w połowie lat 80. Spektakl oparty jest na powieści austriackiego rysownika Alfreda Kubina "Po tamtej stronie" zaliczanej do najbardziej oryginalnych książek przełomu XIX i XX wieku. Jej bohaterem jest monachijski malarz, który wyrusza do tajemniczego Państwa Snu, które stworzył na Dalekim Wschodzie jego przyjaciel szkolny, dorobiwszy się ogromnego majątku. Znajdują tam schronienie wszyscy, którym obca jest idea postępu. Ale to,
Tytuł oryginalny
Polskie państwo snu
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 145