Działający od trzech lat w formie spółki z o.o. Krakowski Teatr Komedia nie jest jedynym prywatnym teatrem w Polsce. Jednak jego sposób funkcjonowania jest wyjątkowy. Komedia nie korzysta z państwowego wsparcia, unijnych grantów czy jakichkolwiek innych dotacji. Swoją działalność opiera na współpracy ze sponsorami, oferując im wystawienie spektaklu w wybranym miejscu czy przygotowanie go od podstaw, oraz na sprzedaży biletów.
- Kiedy ludzie przedsiębiorczy angażują się w prowadzenie teatru, wtedy sztuka teatralna staje się sztuką biznesu i na hamletowskie "Być albo nie być", odpowiadamy: "Być"! - to dewiza, którą kierują się prowadzący teatralną spółkę. Prezesem zarządu Krakowskiego Teatru Komedia sp. z o.o. od początku istnienia firmy jest Anna Stasiak-Apelska, z wykształcenia prawnik, artystyczna dusza, z pozytywnym nastawieniem do świata, ale twardo stąpająca po ziemi. W tym biznesowym podejściu do prowadzenia teatru wciąż jest miejsce na myślenie o sztuce. Ciągłe bycie w rozjazdach nie zwalnia artystów i ekipy teatralnej od dbałości o wysoki poziom. Gdyby tak nie było, z teatrem nie współpracowaliby znani i cenieni polscy artyści, m.in. Ewa Dałkowska, Anna Cieślak, Marek Siudym, Dariusz Gnatowski, Lucyna Malec. Miarą dobrego funkcjonowania teatru jest też zainteresowanie publiczności, które wyraża się w sprzedanych biletach. Wyjątkowość krakowskiego teatru