EN

1.10.2008 Wersja do druku

Polski Czechow podbił Rosję

Na scenie Teatru Aleksandryjskiego w Petersburgu świetnie przyjęty został "Iwanow", zainteresowanie wzbudziła także "Fedra" - o gościnnych występach Teatru Narodowego z Warszawy pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Jechać z Czechowem do Rosji to tak, jak wozić drzewo do lasu lub - jak mówią Rosjanie - wieźć samowar do Tuły, czyli miasta słynącego z ich produkcji. A jednak czasem warto. Dwa spektakle Teatru Narodowego z Warszawy cieszyły się w Petersburgu dużym zainteresowaniem. Na spotkanie z Janem Englertem, reżyserem "Iwanowa", przybyli teatrolodzy z całej niemal Rosji, a kontrowersyjna "Fedra" [na zdjęciu] Mai Kleczewskiej obejrzana była w ogromnym skupieniu. Iwan Wyrypajew, jeden z najciekawszych dramaturgów rosyjskich młodego pokolenia, pytany przeze mnie o "Iwanowa" powiedział: - Choć reprezentuję zupełnie inny rodzaj teatru, nie mogę odmówić temu spektaklowi aktorskiej wirtuozerii. O tym Czechowie słyszałem same dobre opinie i wcale się im nie dziwię. Występ Teatru Narodowego na najbardziej prestiżowej scenie Petersburga - w Teatrze Aleksandryjskim, oczekiwany był z zainteresowaniem. Choć zarówno "Iwanow", jak i "Fedra" to spektakle wysokiego r

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polski Czechow podbił Rosję

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

01.10.2008

Realizacje repertuarowe