Emigracyjna premiera współczesnej sztuki Ludwika Hieronima Morstina "Przygoda Florencka" odbyła się w atmosferze niezwykłego zainteresowania. Aby zobaczyć nowy utwór autora krajowego w klubowej sali teatralnej "Ogniska Polskiego" zebrał się cały "polski Londyn" z gen. W. Andersem z małżonką - na czele. Prasa była w komplecie. Sprawiła to nie tylko nowość sztuki, jej temat (Kraj - emigracja) i znane wszystkim nazwisko autora, ale nade wszystko potrzeba dobrego, aktualnego repertuaru. Ludwik Morstin nie jest obcy widzowi emigracyjnemu. Wszyscy dobrze pamiętają jego "Obronę Ksantypy" wznowioną przed kilku laty w Londynie. Tematyka spotkania przybyszów z Kraju z rodakami na obczyźnie poruszana była już kilkakrotnie w dramacie emigracyjnym (Budzyński, Kiersnowski, Woyciechowski). Polaków we Włoszech pokazywano kilka razy (Sadek). Sztuki współczesnych autorów z Kraju grane już były na scenie emigracyjnej (Brandstaetter) lub na wieczorach teatru sztuk czytany
Tytuł oryginalny
Polska przygoda... we Florencji
Źródło:
Materiał nadesłany
Orzeł Biały