6 czerwca w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się "próba otwarta" słynnej rock-opery "Jesus Christ Superstar", skomponowanej przez Andrew Lloyd Webbera do libretta Tima Rice'a, a przetłumaczonego przez Wojciecha Młynarskiego przy współpracy Piotra Szymanowskiego. O próbach polskiej inscenizacji tego dzieła mówiło się od dawna. Ale ciągle wydawało się, że nie mamy na to środków wykonawczych. Ludzi, którzy potrafią jednocześnie śpiewać, tańczyć i grać (aktorsko). W pewnym sensie obawy te potwierdziły się z okazji owego pokazu. O ile Andrzej Pieczyński w roli Judasza jest dobry i jako aktor, i jako wokalista, to rozczarował Marek Piekarczyk w roli Jezusa. Wokalista heavy-metalowej grupy TSA (również uczestniczącej w tym spektaklu) "lwi pazur" pokazał właściwie tylko w dwóch songach: "Świątynia" i "Ostatnia wieczerza". Wszyscy też oczekiwali udziału anonsowanej Małgorzaty Ostrowskiej, której przypadła rola Marii Magdaleny. Niestety, wraz z ze
Tytuł oryginalny
Polska premiera "Jesus Christ Superstar"
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Opolska nr 37