Czytelnicy nasi śledząc informacje prasowe i radiowe o przebiegu "Warszawskiej Jesieni", z pewnością bardzo ucieszą się wiadomością, że prapremierowe wykonanie "Peter Grimesa" w Warszawie stało się nie tylko wybitnym sukcesem Opery Bałtyckiej, ale i wysokiej miary wydarzeniem całego festiwalu.
Wiele przyczyn złożyło się na gorące przyjęcie "Peter Grimesa" w Warszawie. Głównie zawdzięczać to trzeba głębokim wartościom samej kompozycji i jej scenicznej realizacji. Dzieło Brittana posiada bowiem te charakterystyczne cechy, które z jednej strony odróżnia ją je od tradycyjnej formy widowiska operowego, a z drugiej stanowią połączenie wszystkich niezbędnych czynników współczesnego dramatu scenicznego. Wszyscy wykonawcy wypadli bardzo korzystnie. Na szczególne uznanie zasłużyli sugestywną grą i subtelnym przeżyciem indywidualnych cech charakteru odtwarzanych postaci Stefan Cejrowski w roli tytułowej, Zofia Czepielówna jako Ellen, Kazimierz Sandurski w roli starego kapitana marynarki, Jan Kusiewicz jako Bob Boles i dobrze wywiązujący się z roli pomocnika Grimesa uczeń szkoły baletowej Ryszard Brożek. Dzięki rezultatom pracy dyr. Latoszewskiego mogliśmy przeżyć te same emocje, jakich dostarczyć może muzyka koncertowa najlepszego gatunku.