Warszawskie Laboratorium Dramatu proponuje serię monodramów. Najciekawszy nosi przydługi tytuł Stephanie Moles dziś rano zabita swojego męża, a potem odpiłowata mu prawą dłoń, ale nie spodziewajcie się krwawego horroru. Spektakl tonacją zbliża się do groteskowej czarnej komedii, z ironią portretując kobiece lęki i obsesje. Tekst Maliny Prześlugi, znanej dotąd z utworów dla dzieci, czerpie z klimatów teatru absurdu. To świetny portret kobiety dziecka, którą przerosło jej wypełniające wszystkie społeczne normy życie. Plus znakomita Anna Smołowik, moim zdaniem polska Marilyn Monroe. Nie wolno tracić jej z oczu!
Tytuł oryginalny
POLSKA MONROE
Źródło:
Materiał nadesłany
Twój Styl nr 4