EN

1.10.1999 Wersja do druku

Półplenerowe widowisko...

"Półplenerowe widowisko rozpoczyna ryk: "Na Kapitol!". Brutalni przedstawiciele mało cywilizowanego ludu rzymskiego z V wieku przed Chrystusem wciągają reprezentację ludu polskiego A.D. 1999 na podwórzec. Odtąd nie będzie chwili oddechu od ognia, dymów, bieganiny, wrzasku, rżenia i tupotu końskich kopyt. Okrojony mocno tekst pozwala skupić się na akcji, nie odciągając uwagi widzów długimi szekspirowskimi tyradami. Nie będzie więc tyrad, będzie przemoc, przypalanie żywym ogniem, tarzanie się w prochu. W Polsce, nękanej blokadami i strajkami, podatnej na wszelkiej maści demagogię i spektakularne lepperiady, alegoria walki o władzę okraszona okrutną lekcją inżynierii społecznej brzmi zadziwiająco aktualnie, zwłaszcza, że tyczy mechanizmów, bez nachalnych odwołań do gazetowych nowin. Energia i siła najmłodszego w Polsce zespołu (średnia wieku niewiele ponad 23 lata) niesie "czad" i "power", czyli to, do czego aspirują dziś wszelkie gatunki sztuk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Półplenerowe widowisko...

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 10/11/12

Autor:

Hanna Baltyn

Data:

01.10.1999

Realizacje repertuarowe