"Czarownice z Salem" Arthura Millera w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Krzysztof Krzak na swoim blogu.
"Czarownice z Salem" Arthura Millera i Mariusza Grzegorzka w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi należą do tych nieczęstych wciąż jednak przedstawień, które na długo pozostają w pamięci widzów, budząc emocje, z których niełatwo się otrząsnąć. Spektakl, będący sceniczną realizacją sztuki z początku lat 50. ubiegłego wieku, miał swoją premierę w kwietniu 2017 roku jako efekt współpracy Teatru im. Stefana Jaracza i obchodzącego 70 - lecie powstania Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi (w rolach "czarownic" pojawiają się studentki tejże uczelni, na scenie prezentują się też wykładowcy Wydziału Aktorskiego z dziekan Zofią Uzelac na czele), której rektorem jest właśnie Mariusz Grzegorzek. Stworzył on w "Jaraczu" przedstawienie niemal w pełni autorskie, gdyż poza tekstem, jego autorstwa jest reżyseria, adaptacja, kostiumy, scenografia i projekcje. Do współpracy Grzegorzek zaprosił zna