"Polonez" J.S. Sity - sztuka, z którą warszawski Teatr "Ateneum" przyjechał na gościnne występy do Gdańska - opowiada (pokazuje) przyczyny upadku Rzeczypospolitej szlacheckiej. Upadek, czyli wejście Polski w polityczny niebyt, trwający 123 lata, odbył się malowniczo i teatralnie, z pokazywaniem piersi Rejtanowskiej, głośnym wołaniem sławetnego: Veto i przy dźwiękach melodii poloneza "Pożegnanie ojczyzny" pana Ogińskiego. Jest to widowisko trochę "tragediante" i trochę "komediante". Jedni łapią w nim za karabele i wołają precz z Cioskiem - tyranem (królem), udają się na dwór Katarzyny II prosić o pomoc, drużyny krzyczą: zdrada, hańba! Rozdrapie nas Moskal z Prusakiem. Oczywiście, oczywiście, każda z tych stron powołuje się na racje stanu, na dobro matki-ojczyzny. Każda uważa się za jej obrońcę, za jedynego archanioła, który może ją z tej biedy, z tego nieszczęścia uratować. Ma więc swoją rację król (Czesław Wołłejko, jak z p
Tytuł oryginalny
Polonez
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 159