Kilkanaście spektakli teatrów z różnych miast Polski, koncerty oraz
wystawy znalazły się w programie XII Polkowickich Dni Teatru. Impreza odbywa się pod honorowym patronatem Andrzeja Łapickiego. Uroczyste otwarcie w poniedziałek wieczorem.
Jak powiedział Łapicki podczas konferencji prasowej poprzedzającej galę otwarcia, w środowisku teatralnym polkowicka impreza cieszy się dużym uznaniem. - To jest fenomen na skalę Polski, że nieduży ośrodek zafundował sobie tej rangi festiwal. To wyraz dobrej polityki kulturalnej - powiedział aktor. Łapicki pytany przez dziennikarzy o kondycję współczesnego teatru, podkreślił, że jego zadaniem potrzebne jest przede wszystkim skupienie się na człowieku. - Jest tyle spraw, które trzeba wyjaśnić. Zrozumieć jak człowiek w dzisiejszym świecie ma się obracać, jak żyć - mówił. Dodał, że najciekawszy jest aktor, który na scenie myśli jak żyć i dzieli się z publicznością swoimi wątpliwościami. "To jest najważniejsze. Nie znoszę zaś roztrząsania problemów polityczno-patriotycznych. To w teatrze jest bez sensu. Martwi mnie przy tym, że zwiędła w teatrze klasyka, przez to, że młodzi twierdzą, że jest nudna i zakurzona" - podsumował Ł