VIII Polkowickie Dni Teatru dobiegają końca. W minioną sobotę (22 kwietnia) widzowie mieli okazję zobaczyć "Zielnik" [na zdjęciu] - spektakl Sceny Plastycznej KUL, autorstwa Leszka Mądzika.
Trwające zaledwie pół godziny przedstawienie, które swoją premierę miało w 1976 roku, to gra świateł połączona z muzyką i ruchem, gdzie obok milczących aktorów pojawiają się groteskowe, duże kukły. Przygotowania do wystawienia "Zielnika" w Polkowicach trwały trzy dni. Tyle czasu zajęła budowa specjalnych rusztowań. - Cała sala została przebudowana - mówi Andrzej Wierdak, dyrektor PCA. - Scena to widownia, a widownia to scena. Specyfiką tych spektakli jest to, że Leszek Mądzik osobiście kieruje światłem. 30 kwietnia Polkowickie Centrum Animacji zaprasza na ostatni już spektakl tegorocznego przeglądu. W monodramie pod tytułem "Doktor Haust" wystąpi Michał Żebrowski.