"Polka" w reż. Igora Gorzkowskiego i choreogr. Iwony Pasińskiej Polskiego Teatru Tańca w CK Zamek w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Polka ze spektaklu Igora Gorzkowskiego i Iwony Pasińskiej jest istotą bezrozumną i bezwolną wobec opresyjnych mężczyzn. Jest zapracowana, gwałcona, traktowana jak ostatni łach... Długo zastanawiałem się skąd znam takie obrazy. I przypomniałem sobie: z seriali typu "Dlaczego ja?", seriali, które tylko udają prawdziwe życie. Nigdy nie przepadałem za baletami, do których kompozytorzy wplatali partie wokalne, czy to solowe, czy to chóralne. Nie lubię także w teatrze tańca słów, bo wydają mi się pretensjonalne, tłumaczą ruch, który potrafię sam odczytać bez podpowiedzi. Dramaturg Igor Gorzkowski nie zaufał odbiorcy i dodał do spektaklu "Polka" tekst. Stylistycznie jest on zawieszony między stylem biblijnym a balladą dziadowską. Czytany fatalnie obnaża literacką jakość, a dosłowność treściowa przyprawia o mdłości. Twórcy spektaklu deklarowali przed premierą, że próbują nakreślić różne portrety Polki. To, co zobaczyliśmy na scenie, to