Agnieszka Glińska, która w Teatrze na Woli wyreżyserowała właśnie sztukę "Amazonia", w "Przekroju" o artystach rozpoczynających dzisiaj kariery: " Biedni są. Bo jeśli ten nasz polski mozół transformacyjny pod względem gospodarczym w miarę się udał, to w sprawie kultury wszystko się pomieszało i nic nie rozwiązało. Była wielka zawierucha, potem trzeba było rozsypane kawałki odnaleźć i poukładać, ale źle poprzyczepiano naklejki na różne rzeczy i nie da się tego od nowa zlepić".
Źródło:
Materiał nadesłany
"Polityka" nr 7
Data:
12.02.2011