Z pewnością musical jest gatunkiem teatralnym na dzisiejsze ciężkie czasy. Rokuje on najlepsze nadzieje na zapełnienie widowni. Atakuje bowiem publiczność ze wszystkich stron. Muzyką, tańcem, śpiewem, aktorstwem, wystawną scenografią. Można się było o tym przekonać podczas kolejnej wizyty z cyklu "Goście Teatru Dramatycznego". Tym razem przyjechał Teatr Rozrywki z Chorzowa z "Evitą", światowym scenicznym przebojem Tima Rice'a - libretto i Andrew Lloyda Webbera - muzyka. Przez długie lata mówiono, że teatr nasz nie jest w stanie wystawić musicalu na odpowiednim poziomie z powodu perfekcyjności, jakiej wymaga ten gatunek. Tu śpiewacy muszą umieć tańczyć, a tancerze śpiewać. Główna diva zaś nie może ważyć 100 kilo, co w operze nikomu nie przeszkadza (jeszcze jeden przykład przewagi ducha nad materią - ważniejsze są trele od tzw. masy właściwej). Najlepszym dowodem, że mamy artystów, którzy są w stanie sprostać musicalowym wyma
Tytuł oryginalny
Polityka i erotyka
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska Zbrojna nr 50