To okropne, że polityka zdominowała zupełnie nasze życie. Szczęśliwi ci, którzy żyją tam, gdzie sztuka jest przede wszystkim sztuką, literatura tylko literaturą, satyra satyrą, muzyka muzyką, film filmem, gdzie artyści nie stoją wobec wyborów: dla kogo, z kim i dlaczego, gdzie nie trzeba doszukiwać się we wszystkim aluzji, niedomówień, dwuznaczności czy też charakterystycznego przymrużenia oka, mającego zwrócić uwagę odbiorcy na to, czego nie widzi i nie słyszy, a o czym wiedzieć powinien. Niestety, nie możemy sobie pozwolić - choć ostatnio pozwalamy sobie wreszcie na bardzo wiele - na luksus odbioru sztuki w sposób czysty, niczym nie obciążony. Oto warszawski Teatr Powszechny wystawił (a właściwie wznowił, po premierze, która odbyła się w 1981 roku) dwie jednoaktowe sztuki czechosłowackiego dramaturga Vaclava Havela "Audiencja" i "Protest". Są to właściwie dwa dialogi związane osobą pisarza Wańka, który zamiast siedzieć w domu przy m
Tytuł oryginalny
Polityczna i moralna strona świata
Źródło:
Materiał nadesłany
Za i Przeciw nr 17