Pogoda ducha, jaka płynie ze sceny przez cały spektakl, na zdrowy rozum nie zawsze przystaje do losów zbiorowości, której losy śledzimy. Ale to właśnie optymizm jest, by użyć niemodnego dziś słowa, podstawowym przesłaniem przedstawienia pt. "Bambini di Praga" warszawskiego Teatru Współczesnego, reprezentującego w "Interpretacjach" reżyser Agnieszkę Glińską. Pierwowzór scenicznego świata stworzył Bohumil Hrabal, autor obdarzony wrodzonym chyba dystansem do wszelkich niespodzianek życia. W swoich książkach Hrabal - uznany za wcielenie charakteru prawdziwego Czecha - patrzy na rzeczywistość trochę ze stoicyzmem, a trochę z przekorą, która każe mu w każdym zdarzeniu dopatrywać się jakiejś nadziei na przyszłość. Agnieszka Glińska zaś, choć kreuje sytuacje realistyczne i portretuje ludzi ze wszystkimi ich ułomnościami, rozciąga nad opowieścią słodką mgiełkę balladowej umowności. Ten klimat wspomnień, w wywiedziony z osobistych doświadcz
Tytuł oryginalny
Polisa na dobre samopoczucie
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Zachodni nr 55