"Każdy przed mą kosą skacze" - mówi Śmierć i trudno się z tym nie zgodzić. Ludzie średniowiecza śmiechem bronili się przed grozą śmierci. Spektakl tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego pt. "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze Śmiercią" nie tylko śmieszy, ale i zachwyca. Sztuka, oparta na tekstach średniowiecznych, w reżyserii i według scenariusza Wiesława Hołdysa odniosła ogromny sukces na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych. "Grand Prix festiwalu zdobyły co prawda, "Para- dy" Białostockiego Teatru Lalek, ale tarnowskiemu teatrowi przypadły wszystkie pozostałe najważniejsze nagrody" - pisała "Gazeta Krakowska". Autorzy przedstawienia dopatrują się szczególnego podobieństwa między naszymi czasami a średniowieczem. Wówczas również ludzie czuli się bardzo niepewnie. Szalejące zarazy atakowały z furią. Śmierć zbierała potworne żniwo. Jakby tego było mało ludzie mordowali się nawzajem w wojnach religijnych, płonęli n
Tytuł oryginalny
Polikarp rozmawia ze Śmiercią
Źródło:
Materiał nadesłany
Super Express nr 255