"Polieukt" w reż. Jorge Lavelli'ego Warszawskiej Opery Kameralnej w Teatr Capitole w Tuluzie. Pisze Vincent Guiot w ODB.
Cykl "Présences vocales" zainaugurowany w ubiegłym roku z inicjatywy teatru Capitole zaprasza do odkrycia muzyki dnia dzisiejszego - współczesnych kompozycji czy premier "L'aire du dire" Pierre'a Jodlowsky'ego w minionym sezonie, czy "La Passion selon Marie" Zada Moultaki kilka tygodni temu. Dzięki francuskiej premierze "Polieukta" Zygmunta Krauze (opera została wystawiona po raz pierwszy w październiku 2010 roku w Warszawskiej Operze Kameralnej) możemy być świadkami dalszego ciągu operowych odkryć. Teatr Capitole proponuje nam wspaniały spektakl i zanurzenie się w sam środek tragedii. W pięknych abstrakcyjnych dekoracjach pogrążonych w światłocieniach zawiązuje się wątek tragedii, wyśpiewywany przez wspaniały zespół artystów, przeniknięty wspólnym duchem. Szczególne emocje wyraża kontratenor Jan Jakub Monowid, wzruszając głębią swego człowieczeństwa i precyzją. Jego duet z Aleksandrem Kunachem (Neark) jest niezwykły: dwa subtelne głosy tkają