EN

26.07.2006 Wersja do druku

Połączenie sztuki, dramatu i opery

"Azione teatrale" w reż. Macieja Prusa w Warszawskiej Operze Kameralnej. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Jeśli tak dalej pójdzie, o tzw. czystości gatunku w sztukach teatralnych i muzycznych (a zwłaszcza w operze) będzie można już tylko pomarzyć... Zacieranie i płynność granic między gatunkami sztuki, choć nie jest zupełną nowością (bywało tak już nieraz w dziejach teatru), stanowi jednak symptom dzisiejszych czasów, współczesnej cywilizacji z jej "nowinkami" technicznymi pozwalającymi inscenizatorom na "uatrakcyjnianie" przedsięwzięcia obrazem. Nie mam nic przeciw takim połączeniom czy "krzyżówkom", pod warunkiem że dobrze służą spektaklowi i dają prymat temu, co stanowi istotę danej sztuki. No i jeśli owe działania inscenizatorów nie wyeliminują ze sceny na przykład opery sensu stricto czy innych przedstawień muzycznych na rzecz właśnie owych "krzyżówek". Pewnie moje obawy są przedwczesne, czego życzyłabym i teatrom, i sobie, ale nauczona przykładami ostatnich sezonów dmucham na zimne. Dziś chciałabym odnieść się tylko do pozy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Połączenie sztuki, dramatu i opery

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 173

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

26.07.2006

Realizacje repertuarowe
Festiwale