EN

11.01.1976 Wersja do druku

Pokrętność "Linii prostej"

Ktoś znajomy uchylił nam drzwi filmowego atelier. Pospiesznie zajmujemy miejsca, właśnie trwają końcowe przygotowania do pierwszych ujęć. Nastawia się ostrość kamer, ustala światła. Na planie Monika {#os#314}Sołubianka{/#} z nieodłącznym tekstem scenariusza w ręce notuje wszystkie ustalenia realizatorów, czekając na reżysera (Janusz {#os#207}Bukowski{/#}). Tak rozpoczyna się spektakl "Trzech w linii prostej" Romana {#au#282}Bratnego{/#}, inaugurujący nową kameralną scenę Teatru Powszechnego w Warszawie. Ale twórca tego przedstawienia Zygmunt {#os#871}Hübner{/#}, adaptator tekstu i jego reżyser, pozwala nam nie tylko uczestniczyć w scenach kręcenia filmu i przysłuchiwać się towarzyszącym temu rozmowom. Jak gdyby zapomina o naszej obecności w studio, dzięki czemu możemy być świadkami nawet najbardziej intymnej wymiany myśli autora scenariusza i reżysera, mającej pomóc w ustaleniu najistotniejszych problemów związanych z kręceniem filmu. A sp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pokrętność "Linii prostej"

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr, nr 1

Autor:

Zofia Sieradzka

Data:

11.01.1976

Realizacje repertuarowe