EN

10.05.1975 Wersja do druku

"Pokojówki" czyli ceremonie

"Pokojówki" należą do najczęściej grywanych w polskich teatrach utworów Jean Geneta. Nie powiedziałbym jednak, iż przez to samo można by je zaliczyć do rzędu tych sztuk autora "Balkonu", które wystawia się u nas najlepiej. Oglądając "Pokojówki" na scenie parokrotnie pozostawałem pod wrażeniem, że w odbiorze spektaklu coś mi przeszkadza. Genet jest pisarzem głębokim, podejmującym problematykę form i sposobów spełniania się ludzkiego bytu, ale obcując z jego "Pokojówkami" jako widz, nie znajdowałem na tę - skądinąd i ogólnie znaną prawdę - zbyt wielu dowodów. Przeszkadzały mi chyba rozwiązania inscenizacyjne proponowane przez realizatorów sztuki. Genet w didaskaliach daje uwagę, by akcję "Pokojówek" rozgrywać w stylowo urządzonym pokoju, w stylowych kostiumach i pośród stylowych rekwizytów. Czy jednak ową sugestię należy brać dosłownie? Kiedy tak właśnie czyniono powstawały spektakle narzucające widzowi skojarzenia z kanonami trady

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Pokojówki" czyli ceremonie

Źródło:

Materiał nadesłany

Fakty nr 19

Autor:

Jerzy Niesiobędzki

Data:

10.05.1975

Realizacje repertuarowe