EN

18.06.2004 Wersja do druku

Pogodzić sie z sobą i ze światem

Tuzin prawd o DOROCIE RADOMSKIEJ

"1. Przełom w życiu osobistym... Narodziny mojej córeczki. Julka niedługo skończy dwa latka. Jej pojawienie się wszystko zmieniło w moim życiu i przewartościowało. Wszystko odtąd jest jej podporządkowane. Sprawy, które kiedyś uważałam za ważne zeszły na plan dalszy, nabrały innych znaczeń. 2. Najtrudniejsza decyzja w pracy... Za dyrekcji Andrzeja Karolaka zagrałam rolę 90-letniej staruszki w Trzech kobietach. Wtedy może nie wydawało mi to takie straszne, a teraz z perspektywy kilku lat uważam, że to było ogromne wyzwanie, żeby sprostać temu zadaniu, przede wszystkim od strony psychicznej. Charakteryzowałam się półtorej godziny przed każdym spektaklem. Ale ta najważniejsza decyzja w moim życiu jest chyba jeszcze wciąż przede mną. 3. Najmilsze wspomnienia... To te wakacyjne z odpoczynku nad wodą, z wyjazdów zagranicznych. Mam takie swoje ulubione miejsce w pewnym lesie, nad pewnym jeziorem, gdzie bardzo chętnie wyjeżdżam i wspan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pogodzić sie z sobą i ze światem

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny Nr 141

Autor:

Alicja Zielińska

Data:

18.06.2004