Do niezwykłych zaliczyć należy wystawienie "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego przez Zdzisława Jaskułę w Teatrze Studyjnym w Łodzi. Niezwykłość tej realizacji bierze, się stąd, że to "Nie-Boską" wtłoczono w schemat Studyjnego, a nie odwrotnie. Z drugiej strony "Nie-Boska" w Studyjnym to nic bardziej naturalnego. Poeta-Jaskuła (w czasach wszelkich możliwych przewartościowań) podejmuje problem postawiony przez poetę-Krasińskiego i pokazując poetę-hrabiego Henryka, proponuje na nowo zastanowić się nad rolą "wieszcza" w życiu zbiorowości - prorok to czy wariat, odkrywa prawdę, pomaga zrozumieć świat - czy bredzi, częstując nas majakami chorego umysłu. Jaskuła jeszcze raz odkrył uniwersalność dramatu Krasińskiego - to, że doskonale daje się interpretować w odniesieniu do współczesności. Dziś mamy własne rewolucje, własne bóstwa, mary i złudzenia. Dyskusja nowego ze starym, wartości i głupstwa trwa niep
Tytuł oryginalny
Poetów mowa trawa
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki nr 258