"Nie-Boska komedia" w reż. Adama Nalepy w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Joanna Puzyna-Chojka w Teatrze.
Adam Nalepa, wychowany i wykształcony w Niemczech, świadomie kreuje siebie na reżysera-barbarzyńcę, przyznając, że pierwszy raz przeczytał "Nie-Boską komedię" pół roku temu. Zaprezentowana przez Nalepę lektura dramatu Krasińskiego - niezapośredniczona przez tradycję filologiczną i teatralną, wolna od upupiających interpretacji antenatów profesora Bladaczki - pozwala podważyć szereg stereotypowych sądów, choćby na temat niesceniczności dzieła czy jego wątłej, osłabionej poetyckimi wizjami dramaturgii. W polifonicznym, wielowątkowym i wielopoziomowym arcydziele Krasińskiego Nalepa zobaczył nie tylko atrakcyjny materiał dla nowoczesnego teatru, czyniąc z różnorodności pomieszczonych w nim form scenicznych walor inscenizacyjny. Próbował również dojrzeć w nim całość dramatyczną, zorganizować romantyczną "fragmentaryczność" w ideowe i artystyczne ciągi, wpisując klasyczny tekst we współczesny czas. Metoda dramaturgicznej obróbki tekst