8 numer moskiewskiego "Tieatra" przyniósł m. in. obszerny artykuł W. Sieczyna, omawiający przedstawienie "Dziadów" w Teatrze Polskim w Warszawie w inscenizacji Aleksandra {#os#1279}Bardiniego{/#}. Przekonani, że opinia radzieckiego krytyka o przedstawieniu, które u nas było przedmiotem tak ożywionej dyskusji, z pewnością zainteresuje naszych czytelników - przytaczamy fragmenty artykułu Sieczyna. "Gdy podniesie się kurtyna, widz widzi nie wnętrze, pokoju - jak podaje Mickiewicz, lecz - niebo... Ogromne "niebo" jest w Teatrze Polskim symbolem. I widownia od razu to odczuwa. Widz (widać tutaj, jak czuły jest ten widz!) rozumie zamysł teatru i cichnie, przeczuwając, że zobaczy coś wielkiego; coś takiego, co mieści w sobie niebo i piekło... Teatr nie ilustruje Mickiewicza: on tworzy samoistne dzieło sztuki, wierne nie literze lecz duchowi twórczości genialnego romantyka. Strofy "Ody do młodości" mogą być poetyckim komentarzem przedstawi
Tytuł oryginalny
Poemat o losie narodu - "Tieatr" o "Dziadach" w Teatrze Polskim
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr Nr 19
Data:
01.10.1956