EN

13.05.2005 Wersja do druku

Podwójne rozczarowanie

XXXV Kaliskie Spotkania Teatralne podsumowuje Bożena Szal-Truszkowska w Ziemi Kaliskiej, Gazecie Poznańskiej.

Podwójne rozczarowanie. Tak najkrócej można by określić odczucia kaliszan, związane z tegorocznym festiwalem teatralnym. Pierwsze rozczarowanie przyniósł już sam program 45 KST, w którym znalazły się przede wszystkim przedstawienia nowatorskie, eksperymentalne, przemawiające nowym językiem scenicznym. A gwoździem do trumny okazał się werdykt jury, który rozczarował nie tylko widownię, ale także sporą grupę recenzentów pilnie obserwujących majowe konfrontacje nad Prosną. Stary i młody teatr Dla tradycyjnej kaliskiej widowni, która przez lata oglądała w Kaliszu najlepsze spektakle renomowanych teatrów z całej Polski, tegoroczna oferta repertuarowa nie mogła być atrakcyjna. Zabrakło w niej dobrych profesjonalnych przestawień, zabrakło ukochanych przez kaliszan "gwiazd", a nawet serialowych "gwiazdeczek". Wielu wiernych teatromanów z góry zrezygnowało z udziału w festiwalu. Nieliczni próbowali nawet poznać ów modny "nowy język", ale zbyt c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podwójne rozczarowanie

Źródło:

Materiał nadesłany

Ziemia Kaliska Gazeta Poznańska Nr 110

Autor:

Bożena Szal-Truszkowska

Data:

13.05.2005

Festiwale