"Na krańcach świata" w reż. Marcina Brzozowskiego w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
Gdzie zaczyna się teatr? Marcin Brzozowski - aktor (nagrodzony m.in. za rolę w "Alei Gówniarzy") i reżyser, twórca sceniczno-muzycznego performance'u "Na krańcach świata" - wskazuje, że tuż przy rączkach walizek, w które wyposażył postacie. Kim są bohaterowie? Wyszli z tekstów, czyli z życia Malcolma Lowry'ego. Skończył właściwie tylko jedną książkę - "Pod wulkanem" - zostawił parę opowiadań i szkiców, które ukazały się już po jego samobójczej śmierci. Marzył o wielkiej literackiej całości pt. "Niekończąca się podróż", śnił mu się mityczny Eden. I w taką drogę nakreśloną wyimkami jego tekstów oraz własną niebanalną wyobraźnią zabiera widzów Brzozowski w spektaklu prezentowanym w Małej Sali Teatru Nowego. To wciągająca gra. Padają nazwy miejsc, ułamki zdarzeń zaznaczają sytuacje i relacje między postaciami. Niekoniecznie trzeba wiedzieć, co to Gabriola czy Eridanus, do których zmierzają kobieta i mężczyzna (Ewa